Premier Mateusz Morawiecki przebywał z wizytą na terenie budowy hospicjum św. Józefa w Pogorzelicach. Decyzją premiera inwestycja otrzymała w zeszłym roku dofinansowanie w wysokości ponad 800 tys. zł., co stanowi 28 proc. wartości projektu.

To przedsięwzięci jest dowodem dojrzałości i empatii społecznej oraz jak lokalna determinacja może dawać efekty. Tego typu inicjatywy mają najwyższe uznanie.
Budowa Lęborskiego Hospicjum Stacjonarne w Pogorzelicach
Inicjatywa, decyzją premiera, w zeszłym roku otrzymała dofinansowanie w wysokości 800 tys. zł, co stanowi 28 proc. wartości projektu. Celem inwestycji jest budowa i uruchomienie nowej placówki – hospicjum stacjonarnego - i stworzenie możliwości udzielania świadczeń z zakresu medycyny paliatywnej i hospicyjnej w trybie stacjonarnym dla ok. 130 tysięcy osób z regionu powiatu lęborskiego i gmin sąsiadujących.

Obecnie taka placówka w ogóle nie jest dostępna w regionie. Najbliższe hospicja są oddalone o ok. 50-80 km od powiatu lęborskiego.
Pomoc paliatywna i hospicyjna dla ok. 200-250 chorych rocznie
Planowane hospicjum będzie placówką o potencjale 10 łóżek z możliwością modułowego dobudowania kolejnych budynków hospicjum i zwiększenia liczby łóżek w przyszłości, w ramach rozwoju placówki. Potencjał pozwoli na udzielenie interdyscyplinarnej pomocy paliatywnej i hospicyjnej rocznie dla ok. 200-250 chorych z chorobą nowotworową w terminalnym stadium rozwoju choroby i ich rodzin.

Chorzy będą mieli dostęp do placówki na podstawie skierowania od lekarza rodzinnego lub od prowadzącego ich onkologa po zakończeniu leczenie przyczynowego. Pobyt chorego w hospicjum będzie bezpłatny.
Ta inwestycja to dowód dojrzałości i empatii społecznej
Budowa Lęborskiego Hospicjum Stacjonarnego to największa inicjatywa społeczna regionu. Została zainicjowana przez Fundację Lęborskie Hospicjum Stacjonarne, której pomysłodawczynią, założycielką i fundatorem jest Agata Kozyr – Prezes Zarządu Fundacji.

Źródło:gov.pl
2025-06-25 06:24:22
Szczyt NATO w Hadze zajmie się m.in. napiętą sytuacją międzynarodową oraz wydatkami na obronność państw członkowskich. – Jedziemy na szczyt z dumą i podniesioną głową – mówił Andrzej Duda, który w Hadze będzie reprezentować Polskę. Prezydent RP wyraził nadzieję, że spotkanie przejdzie do historii dzięki „kolektywnej decyzji państw członkowskich o podniesieniu minimalnego progu wydatków na obronność”.